W świecie czynników chłodniczych robi się gorąco. Stany Zjednoczone pozyskały dla koncepcji stopniowego wycofywania czynników HFC pierwszego znaczącego sojusznika spoza Ameryki.
Podczas pierwszego spotkania Baracka Obamy z chińskim prezydentem Xi Jinpingiem (7-8 czerwca 2013), podpisano porozumienie dotyczące wielowątkowej współpracy między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Mocarstwa deklarują m.in., iż "Po raz pierwszy, Stany Zjednoczone i Chiny będą pracować razem i z innymi krajami nad wykorzystaniem doświadczenia i instytucji Protokołu Montrealskiego do wygaszania wykorzystania i produkcji wodorofluorowęglowodorów (HFC).”

Poprawka do Protokołu Montrealskiego, zgodnie z którą dokument stanie się podstawą do wycofania czynników HFC, to wspólna propozycja Stanów Zjednoczonych Ameryki, Kanady i Meksyku. Teraz Stany Zjednoczone starają się przekonywać do tej koncepcji sceptyczne kraje rozwijające się – po Chinach przyjdzie kolej na Indie i Brazylię.

Efektem wycofania czynników HFC ma być światowa redukcja emisji dwutlenku węgla o ok. 90 gigaton do roku 2050.