Zdaniem synoptyków, nowy rekord ciepła w Polsce osiągnięto w środę 26 czerwca.

Tak gorąco w czerwcu w Polsce nie było jeszcze nigdy w historii pomiarów. W środę w trzynastu województwach obowiązywały ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia przed upałami.

Nowy rekord ciepła dla Polski odnotowano na stacji pomiarowej w Radzyniu. 26 czerwca o godz. 15:20 termometry wskazały 38,2℃ - jak podał serwis Meteoprognoza.pl. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zaznacza, iż z części stacji dane odczytywane są dopiero pod koniec miesiąca, więc może okazać się, że gdzieś w Polsce było więcej niż 38,2℃.

Dotychczasowy rekord padł 27 czerwca 1935 roku we Wrocławiu. Wówczas najwyższa zanotowana temperatura osiągnęła 38 stopni.

Radzyń to wieś położona w województwie lubuskim, w powiecie wschowskim, w gminie Sława, w połowie drogi między Zieloną Górą i Lesznem. 

Musimy przyzwyczaić się do coraz większej liczby coraz mocniejszych fal upałów, jako jednego z efektów zmian klimatu. Czerwiec 2019 to prawdopodobnie najgorętszy na świecie, odkąd zbiera się dane. Dane na ten temat poda C3S na początku przyszłego miesiąca. Upały dotknęły całą Europę. Padły nowe rekordy ciepła - w Niemczech w Coschen nad Nysą Łużycką temperatura sięgnęła 38,6℃, a w Czechach w Doksanach zanotowano 38,9℃. W kilku europejskich krajach - jak we Francji i w Hiszpanii - termometry w czerwcu niejednokrotnie wskazywały 40℃.