Klimatyzacja przyczyną spadku zgonów w XX wieku

Autorzy raportu „Adapting to Climate Change: The Remarkable Decline in the U.S. Temperature - Mortality Relationship over the 20th Century” zebrali wszelkie dane na temat śmiertelności i jej uwarunkowań w XX wieku w USA. Raport ujawnił dwa wnioski. Po pierwsze, w dniach o średniej temperaturze powyżej 90°F (ok. 32°C) śmiertelność spadła o około 80% w XX wieku, a prawie cały ten spadek miał miejsce po roku 1960. Po drugie, pojawienie się klimatyzacji w pomieszczeniach mieszkalnych (ang. AC Residental) zasadniczo wyjaśnia spadek śmiertelności w relacji do temperatury.

Szacunki wskazują, że w okresie od 1960 do 2004 roku, w dniach o średniej temperaturze powyżej 90°F, doszło do około 600 przedwczesnych zgonów rocznie, w porównaniu do dni o temperaturach powietrza w zakresie od 60°F do 69°F (15,5°C-20,5°C). Przed rokiem 1960, w czasie upałów przy 90°F, dochodziło do około 3600 zgonów...
Raport wskazuje na rozpowszechnienie klimatyzacji w USA jako główną przyczynę tej ogromnej zmiany, przy czym raport donosi, że „powszechna elektryfikacja i zwiększenie dostępu do opieki zdrowotnej nie są według wyliczeń przedstawionych w raporcie związane ze statystycznymi zmianami zależności śmiertelności od temperatury". Jednakże rozpowszechnienie klimatyzacji w domach i mieszkaniach po roku 1960 okazało się statystycznie bardzo istotnie i wyjaśnia cały spadek relacji między śmiertelnością i dniami ze średnią temperaturą powyżej 90°F.

Treść raportu MIT: „Adapting to Climate Change: The Remarkable Decline in the U.S. Temperature - Mortality Relationship over the 20th Century”

Fot. sxc.hu