Oświadczenie REHVA z 9 lipca 2020 r. (Bruksela)

REHVA z zadowoleniem przyjmuje fakt, że Światowa Organizacja Zdrowia potwierdziła na konferencji prasowej pojawiające się dowody rozprzestrzeniania się COVID-19 drogą powietrzną w następstwie listu otwartego 239 naukowców, w tym wielu ekspertów REHVA z 32 krajów, opublikowanego w tym tygodniu w Journal Clinical Infectious Diseases. Ten krok był długo oczekiwany przez REHVA i kilka organizacji i organów naukowych na całym świecie, które opowiadały się za rozważeniem możliwości przenoszenia przez aerozole / mikrokropelki i zastosowanie niezbędnych środków łagodzących.

W dniu 7 lipca WHO potwierdziła możliwość występowania transmisji w powietrzu w określonych warunkach, zwłaszcza w zatłoczonych, zamkniętych, słabo wentylowanych pomieszczeniach. „Uważamy, że musimy być otwarci na te dowody i rozumieć ich implikacje dotyczące sposobów transmisji i środków ostrożności, jakie należy podjąć” - powiedział prof. Benedetta Allegranzi, kierownik techniczny ds. Kontroli zakażeń, dodała, że ​​„dowody nie są ostateczne”. Dr Maria Van Kerkhove, kierownik techniczny ds. Pandemii COVID-19, wspomniała, że ​​WHO pracuje nad podsumowującym raportem: „Rozmawialiśmy o znaczeniu wszystkich różnych potencjalnych dróg przenoszenia”.

„WHO zmieniło swoje stanowisko w sprawie powietrznej transmisji COVID-19 w oparciu o niezawodną pracę zespołową specjalistów z naszych stowarzyszeń członkowskich w UE i na całym świecie. W naszych wytycznych dotyczących COVID-19 uznano tę możliwość za istotną od pierwszego wydania, a nasz zespół ekspertów zaproponował niezbędne środki w zakresie bezpiecznej eksploatacji systemów HVAC. Dzieliliśmy się tą pracą z członkami IEQ Global Alliance i będziemy nadal pomagać specjalistom z branży budowlanej i zarządcom obiektów poprzez wzmocnienie pozycji naszych krajowych członków”. -powiedział prezes REHVA, Frank Hovorka.

Dr Atze Boerstra, członek zarządu REHVA, dodał: „Doceniam doskonałą pracę, jaką WHO wykonała przez ostatnie kilka miesięcy w walce z koronawirusem. Szkoda, że ​​do tej pory niedoceniano roli aerozoli w słabo wentylowanych pomieszczeniach. Zmiana kursu uratuje życie wielu ludziom w przyszłości. Niedawno współpracowaliśmy z WHO nad ulepszeniem ich wytycznych dotyczących wentylacji dla sal szpitalnych. Mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli z nimi współpracować, aby dokładniej określić, co świat może zrobić, aby ograniczyć transmisję COVID-19 drogą powietrzną, również w miejscach pracy i innych typowych budynkach pozaszpitalnych”.

„Te dowody pozwolą zdemistyfikować infekcje tym wirusem, pokazując jasny mechanizm, dlaczego doszło do większości zjawisk superspreadów. Teraz wiemy, że ryzyko infekcji zależy od stężenia aerozolu i czasu przebywania w pomieszczeniu, przy czym pierwsza z nich jest funkcją szybkości wentylacji powietrza zewnętrznego i wielkości pomieszczenia. Ryzyko infekcji można obliczyć dla typowych układów pomieszczeń i można podjąć środki zapobiegawcze w celu poprawy wentylacji w budynkach. Dopóki lek i szczepionka nie będą dostępne, roztwory do wentylacji pozostają najważniejszymi środkami kontroli zakażeń. Gdyby były właściwie wdrożone, w drugiej fali potrzebnych byłoby znacznie mniej blokad” - podsumował prof. Jarek Kurnitski, przewodniczący Komitetu Technologii i Badań REHVA.

Ta dobra wiadomość pojawia się po wielu niedawnych inicjatywach REHVA związanych z pandemią COVID-19. REHVA opublikowała swoje wytyczne dotyczące transmisji drogą powietrzną już w marcu 2020 roku, a nasi eksperci pracują obecnie nad drugą wersją. Firma REHVA opublikowała w zeszłym tygodniu dwa szczegółowe dokumenty dotyczące klimakonwektorów z recyrkulacją powietrza oraz kontroli wycieków w obrotowych urządzeniach do odzysku ciepła. Trzecia wersja poradnika z dalszymi dokumentami dotyczącymi budynków szkolnych i kalkulatorem ryzyka infekcji pojawi się w najbliższych tygodniach. We wrześniu REHVA uruchomi kurs online poświęcony bezpiecznej i zdrowej eksploatacji budynków po zamknięciu i podczas pandemii. Ten kurs będzie szczególnie istotny, biorąc pod uwagę nadchodzący sezon zimowy, kiedy ryzyko infekcji wzrośnie, ponieważ ludzie pozostaną w pomieszczeniach z ograniczonym wietrzeniem okien. Musimy przygotować się na wyzwanie, jakim jest zapewnienie zdrowego klimatu w pomieszczeniach przy jednoczesnej energooszczędności zimą.